KTM Macina Prowler Master 2022, to rower wspomagany elektrycznie zaprojektowany, aby dać maksymalny współczynnik zadowolenia z jazdy oraz zapewnić bezpieczeństwo podczas pokonywania najtrudniejszych tras terenowych. Sprawdzona geometria, połączona z najwyższej jakości materiałami, wzbudza duże zaufanie do roweru. Rower został wyposażony w 2 różne koła, z przodu znajdziemy koło 29cali, a z tyłu 27,5+. Duże koło z przodu zapewnia odpowiednią stabilizację oraz lepsze pokonywanie nierówności, natomiast tył lepiej wgryza się w zakręty.

Przedni trójkąt wykonany jest z karbonu, natomiast tylny to poczciwe aluminium. System zawieszenia został oparty na sprawdzonym przez KTM SLL-LTE. Rama została wyposażona w damper RockShox SuperDeluxe Select+ 250x75 i zapewnia 170mm skoku.

Za amortyzację przodu odpowiada RockShox Domain RC 29" o skoku 180mm. Zawieszenie Rock Shox-a, jak większość z nas wie oferuje sporą czułość w terenie oraz długą żywotność.

Jak wiemy serce roweru wspomaganego stanowi silnik i bateria. KTM zdecydował się na układ firmy Bosch, który w wersji CX 4 generaji Smart działa naprawdę świetnie i gładko. Nie ma już znanych z poprzednich generacji układów, tak denerwujących szarpnięć, przy przyspieszaniu i odłączaniu układu. Silnik ma moc 250W i generuje moment obrotowy na poziomie 85Nm. Bateria ma pojemność 750Wh i nie udało nam się ją rozładować podczas testu.

Za sterowanie odpowiada manetka zlokalizowana po lewej stronie kierownicy, wyposażona w zestaw niezbędnych przycisków sterujących podstawowymi funkcjami układu wspomagania. Za wizualizację trybów oraz parametrów odpowiada przejrzysty wyświetlacz, który nawet przy sporym słońcu jest odpowiednio widoczny. Co do wspomnianej manetki, układ przycisków sterujących jest intuicyjny, niestety podczas jazdy w terenie często zdarzało się nam niechcący przerzucić kilka trybów w górę lub w dół jednocześnie. Być może to zbyt czuły układ lub nasza nieporadność :)

Napęd roweru, to mieszanka komponentów Shimano, przerzutka tył, manetka tył oraz hamulce to grupa M8100/M8120, łańcuch oraz kaseta to grupa M6100. Układ działa jak to Shimano bardzo precyzyjnie i gładko. Cóż więcej dodać, ot całe Shimano.

Koła jak już wspominaliśmy to układ Mullet, z przodu koło 29cali, a z tyłu 27,5+. Piasty pochodzą od DT Swiss, model 370, obręcze to kawał dobrej roboty od Ambrosio.

Opony są od Maxxis, poczciwe Minion DHF 3C 29cali oraz Minion DHR II 3C 27,5+. Agresywny bieżnik świetnie sobie radzi w terenie, dając pewność siebie w ciasno pokonywanych zakrętach. Na zjazdach i podjazdach czuć jak opony pracują by zachować nadany kierunek jazdy.

 

Waga roweru wraz z baterią wynosi 25,4kg

 

Jazda

Teren na którym testowaliśmy KTM Macina Prowler Master 2022 to jurajskie okolice Krępy koło Ogrodzieńca. Trasa którą pokonywał rower nie była łatwa, leśne dukty najeżone wapieniami i korzeniami oraz liczne zjazdy i podjazdy z różna nawierzchnią. Założenie było takie, aby rower podjeżdżał bez maksymalnych trybów wspomagania. Co dziwne rower nawet z odłączonym wspomaganiem jechał bardzo dobrze po płaskich odcinkach. Wywołało to niezłe zdziwienie wśród testerów, bo rower ważący 25,4km jechał gładko bez wyczuwalnego oporu. Pokonywanie zakrętów jest mocno intuicyjne oraz bardzo przewidywalne. Jeśli chodzi o wspomaganie, to trzeba zaznaczyć że nie ma już tak odczuwalnych szarpnięć między zmianą trybów oraz startowanie i odpuszczaniem pracy silnika. Wydaje się, że w tej generacji Bosch odrobił lekcję i system działa coraz bardziej liniowo.

Jeśli chodzi o zawieszenie to lansowany i rozwijany praz KTM system amortyzacji, działa bardzo płynnie. Nie ma dużego pompowania zawieszenia, nawet mimo sporej masy roweru. W żadnym wypadku nie było potrzeby utwardzania zawieszenia.

 

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli szukacie fajnego elektryka z świetnie działającym zawieszeniem to rower dla Was. Polecamy